...
Zespół powstał w 2007 (?) roku w ramach prywatnej potrzeby samych muzyków. Od początku najważniejszą zasadą przyjętą przez grupę było bezideowe traktowanie swojego zajęcia. Jedynym założonym celem było wspólne granie dla przyjemności. Kiedy do sekcji dołączył Tomek, utwory nabrały formy i treści, pojawiły się pierwsze publiczne koncerty, okazało się że słuchacze bardzo dobrze przyjmują tę spontaniczną i mocno wyluzowaną formę aktywności pozarolniczej członków grupy.
Kurza Twarz muzycznie czerpie z najlepszych źródeł. z własnych głów. Całość jest utrzymywana w rock'and'rollowej konwencji bez epatowania sztuczkami i barokiem. Teksty mówią o sprawach najważniejszych, jak miłość, przemijanie, alkohol, dziewczyny. (kolejność przypadkowa). Wszystko razem sprawia, że grupa nie ma najmniejszych szans na udział w festiwalu Eurowizji, (chociaż pewnie kasa byłaby z tego niezła.) czy kontrakt z "poważna wytwórnią".
Pierwsza płyta zespołu - demo NIBYLANDIA nagrane w piwnicy i w pieleszach domowych okazało się takim hitem, że cały nakład (50 egz.!) został rozdany już pierwszego dnia i to całkiem darmo! Grupa - nieco oszołomiona tym sukcesem - postanowiła uczcić ten fakt w tradycyjny dla siebie sposób przy świecach i lampce wina (była też świetna jagnięcia, ale niestety żonata.).
Do zobaczenia na koncertach, bo jak mówił Frank Zappa mówienie o muzyce jest jak tańczenie architektury.